środa, 29 listopada 2017

Zupa meksykańska

Rozgrzewający garnek Meksyku,

czyli aromatyczna i treściwa zupa meksykańska z mięsem mielonym. Pełna warzyw, z dodatkiem czerwonej soczewicy i przede wszystkim - doprawiona mieszankami papryk. Do tego starty ser żółty, natka pietruszki, kwaśna śmietana i nachosy... Czy jest lepszy sposób na chłodne, listopadowe wieczory? No może kilka innych sposobów by się znalazło :) Ale zupę koniecznie trzeba wypróbować!



Listopad to dla Kulek miesiąc pt. "zawieszenie w próżni". Żyją, jak krety od poniedziałku do piątku - wstają do pracy, gdy za oknem ciemno, wracają do domu również "po nocy". Po powrocie tylko ekspresowe zakupy i szybki obiad, by w końcu, w związku z widocznym księżycem za oknem - iść spać. Na szczęście są jeszcze weekendy! Kiedy po 1. można w końcu zobaczyć świat przy dziennym świetle i 2. bez wyrzutów sumienia i walki z czasem - można bezkarnie spędzić całe popołudnie w kuchni. - Szybko, muszę się rozgrzać! - krzyknęła K wpadając do mieszkania jak torpeda. W locie zdjęła buty i rzuciła kurtkę na łóżko. Na zewnątrz zaczęły się pierwsze przymrozki, a kiedy dodać do tego jeszcze śnieg z deszczem... - nie polecamy. - Stawiaj mi szybką tu nalewkę Tesi, bo nie czuje rąk - dopominała się K o najprostszy sposób rozgrzania "od środka" - Oooo Amigo kochana, mam coś lepszego! - oznajmiła M i zaczęła nalewać przygotowaną dzisiejszego dnia meksykańską zupę...


Zupa meksykańska

  • 0,5kg mięsa mielonego z łopatki
  • kukurydza mała puszka (ok.170g)
  • mały przecier pomidorowy
  • passata pomidorowa 400g
  • czerwona fasola puszka
  • 3 małe czerwone cebule
  • 1 papryka czerwona
  • 3 dojrzałe pomidory
  • natka pietruszki
  • 3 ząbki czosnku
  • oregano, sól, pieprz
  • papryka słodka, ostra i wędzona
  • suszone płatki papryki (opcjonalnie)
  • 2 czubate łyżki czerwonej soczewicy
  • 2 kostki rosołowe rozpuszczone w 1l wody
  • do podania: ser żółty, kwaśna śmietana, nachosy



Na rozgrzanej patelni z łyżką oleju, podsmażamy drobno posiekany czosnek z cebulą pokrojoną w pióra. Czekamy aż zmiękną i po chwili dorzucamy mięso mielone. Smażymy przez ok 5min, w międzyczasie doprawiając wszystko solą, pieprzem, oregano, łyżką słodkiej papryki, połową łyżeczki wędzonej i szczyptą ostrej (w zależności od upodobań). Nie żałujmy przypraw! Ta zupa ma aż od nich buzować :)


Całość z patelni przerzucamy teraz do dużego garnka i dodajemy pokrojone w kostkę pomidory i paprykę. Trzymamy pod przykryciem kilka minut, aby warzywa zmiękły. Następnie dorzucamy kukurydzę razem z zalewą z puszki i mieszamy. Na koniec w garnku ląduję passata pomidorowa razem z koncentratem. 


Po kilku minutach dorzucamy do garnka soczewicę i czerwoną fasolę z puszki, a całość zalewamy przygotowanym wcześniej bulionem (2kostki rosołowe na 1l wody). Doprawiamy do smaku, jeżeli zupa jest mało wyrazista możemy dorzucić zawsze jeszcze jedną kostkę. Podajemy, kiedy soczewica będzie miękka. Zupa wyśmienicie smakuje z kleksem kwaśnej śmietany, startym żółtym serem, natką pietruszki i nachosami. Po prostu pycha, a przede wszystkim cudownie rozgrzewa od środka :)






Kulki

2 komentarze: