piątek, 12 kwietnia 2019

Szakszuka z patelni

Świeże wiejskie jaja zapiekane w pomidorach,

do tego duża ilość ziół, serów... i możemy idealnie rozpocząć sobotni poranek. Szakszuka to nasza śniadaniowa alternatywa, która z pewnością zasmakuje każdemu.



Pierwsze promienie kwietniowego słońca przebijały się zza zasłony. M przeciągała się na łóżku niechętnie otwierając oczy. W końcu była sobota, na zegarku ledwo po 7:00, a wczorajsze wypite wino nadal szumiało jej w głowie. Kulki miały w końcu co świętować. Nadejście wiosny i kolejny rok wspólnego prowadzenia bloga to wystarczający powód, aby spotkać się przy winie :) M przebudziła się już na dobre, kiedy z korytarza doszły do niej aromatyczne zapachy... Z zaciekawieniem zerwała się na nogi. W kuchni, przy żywych dźwiękach muzyki zastała roztańczoną K z patelnią w ręku - W samą porę kochana! - przywitała K przyjaciółkę - Siadaj, śniadanie mistrzów podano! - dodała, stawiając na stole talarze. - Szakaszuka - jedno słowo i już M wiedziała, że lepszego poranka nie mogła sobie wymarzyć. 


Składniki na 4 osoby:


  • 6 jajek (swojskich rzecz jasna)
  • puszka krojonych pomidorów 
  • łyżka koncentratu pomidorowego
  • kawałek swojskiej kiełbasy
  • 100g boczku wędzonego
  • cebula biała/czerwona
  • pół kostki sera fety
  • starty ser żółty/parmezan
  • 2 łyżki masła
  • ząbek czosnku
  • sól, pieprz, suszona bazylia, oregano 
  • do posypania: szczypiorek/rukola/szpinak


Pokrojony w kostkę boczek wrzucamy na rozgrzaną patelnię. Przesmażamy chwilkę, aż wytopi się tłuszcz i dorzucamy wyciśnięty ząbek czosnku i poszatkowaną cebulę. Smażymy ok 5 min. Następnie dodajemy pomidory z puszki (w sezonie możemy zastąpić je świeżymi) oraz łyżkę koncentratu. Trzymamy kolejne 5min na średnim ogniu, aż odparuje nam nadmiar soku. Całość doprawiamy solą, pieprzem i suszonymi (a jeszcze lepiej świeżymi :) ) ziołami.


Gdy sos nam zgęstnieje robimy w nim delikatne wgłębienia łyżką i w te miejsca wbijamy jajka. Obok każdego z nich wrzucamy kawałek masła. Przykrywamy patelnię i trzymamy tak kilka minut na małym ogniu aż jajka się zetną. Po tym czasie zdejmujemy pokrywę i obsypujemy całość pokruszoną fetą, parmezanem... lub każdym innym serem jaki mamy pod ręką :) Czekamy aż wszystko ładnie się rozpuści. Przed podaniem dekorujemy całość szczypiorkiem, szpinakiem lub świeżą rukolą.




Kulki