piątek, 5 sierpnia 2016

Allle Gofry!!!


Chrupiące serowe gofry z ziołową nutą 


a do tego kolorowa salsa z pomidorów i papryki, letnie guacamole, liść botwinki i soczysty plasterek boczku (bo gotując o 22:00 nie może być za lekko). 

Danie na każdą porę roku, doby i upojenia :) 



Nie od dziś wiadomo, że jak Kulki czegoś nie zgotują to żyć nie mogą... Tak było i tym razem. Niewinnie przy piątku, buszując po sklepie w poszukiwaniach inspiracji ("Ty patrz co na insta widziałam"), tocząc się między regałami i dyskutując "co, ile i czym zapijać" - w końcu zadecydowały! - Ja, ty i gofry! - wykrzyczała entuzjastycznie K. - No way! Nie chce kończyć dnia na słodko :( - odpowiedziała ze łzami w oczach M. - Ale kto mówi, że gofry muszą być tylko na słodko...? - Jako, że Kulki ze słodyczy to najbardziej lubią schabowe... i tym razem nie mogło być inaczej :)




Składniki na 4 duże gofry:


  • 2 szklanki mąki pszennej 
  • szklanka mleka 
  • łyżeczka proszku do pieczenia 
  • ok pół szklanki startego sera żółtego 
  • sól, pieprz, zioła, płatki chilli, suszone pomidory według uznania 
  • 2 jajka (białka ubite na pianę, żółtka oddzielnie) 
  • 3 łyżki oleju 
  • 4 plastry boczku 
  • dojrzałe awokado 
  • suszone pomidory w oliwie
  • kilka liści botwinki
  • limonka albo cytryna 
  • łyżeczka musztardy 
  • pomidorki koktajlowe kolorowe 
  • papryka (najlepiej małe słodkie papryczki)
  • cebula czerwona 
  • czosnek 
  • szczypior 
  • ulubione zioła suszone
  • sól, pieprz z kolendrą, zioła prowansalskie 



Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, szczyptą soli, przyprawami, dodajemy starty żółty ser, mleko, 2 żółtka, olej, zioła. Całość miksujemy, a na końcu... delikatnie mieszając, dodajemy ubitą na sztywno pianę. Pieczemy w dobrze nagrzanej gofrownicy ok 2-3 min. 


Przygotowujemy warzywa na guacamole. Pamiętajcie, aby awokado było dojrzałe i miękkie, dzięki czemu łatwiej będzie je rozgnieść. Dodajemy drobno posiekaną cebulkę, suszone pomidory pokrojone w kostkę oraz wyciśnięty ząbek czosnku, całość doprawiamy solą, pieprzem, łyżeczką musztardy do smaku i sokiem z wyciśniętej limonki ( u nas dzisiaj w roli głównej- cytryna i też jest fajnie:)


Czas na salsę (i nie mamy tu na myśli tańców wygibańców :)!! Nasza salsa to nic innego jak kolorowe papryczki i pomidorki pokrojone w małą kostkę, przyprawione szczypiorkiem, pieprzem, solą, ziołami i oliwą z oliwek, od tych kolorów, aż kręci się w głowie ;) A może to nie od kolorów.... :P



Propozycja podania:


Przekrojonego gofra układamy na talerzu, przykrywamy liściem botwinki (rukoli, czy innej sałaty - wszystko byle z własnego ogródka), dekorujemy upieczonym plasterkiem boczku, łyżką guacamole, i salsy. 






Polecają
Kulki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz