Jesienne babeczki
Dyniowe muffinki to dobry pomysł na weekend. Wilgotny środek i lekko korzenny smak sprawdzi się na październikowe wieczory. A jeżeli dodamy do tego przepyszny krem z masłem orzechowym... To będzie dobry i słodki weekend :)
- Bu! - M wpadła do pokoju jak proca z prześcieradłem na głowie. Niewzruszona K spojrzała na nią z politowaniem, po czym wróciła do krojenia dyni. - Ej, miałaś się wystraszyć! - zauważyła M zrzucając z siebie biały materiał - Co robisz? Czyżby zupa dyniowa? - zainteresowała się - Zobaczymy, najpierw mi pomóż! - K podsunęła w jej stronę drugą pomarańczową głowę, a kiedy ta zabrała się za jej krojenie usłyszała - Co powiesz na dyniowe muffinki? - Straaasznie mam na nie ochotę - odpowiedziała bez namysłu M.
Muffinki dyniowe (ok. 12 sztuk):
- 200g dyni startej na małych oczkach
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- opakowanie cukru wanilinowego
- 100g cukru drobnego
- 200g mąki tortowej
- łyżeczka cynamonu
- 1/4 łyżeczki sody
- dwie łyżki mleka
- dwie łyżki śmietany 18%
- łyżka masła orzechowego
- 1/4 kostki masła
- szczypta soli
- łyżka miodu
- 2 jajka (ekologiczne, wiadomo :)
- starta skórka z połowy pomarańczy
Krem do muffinek:
- dwie czubate łyżki mascarpone
- śmietana 36% 200ml
- dwie łyżki masła orzechowego
- czubata łyżka cukru pudru
Będziemy potrzebowali trzech naczyń: jeden rondelek/garnuszek i dwie miski. W rondelku roztapiamy masło z masłem orzechowym i miodem. Kiedy składniki się połączą odstawiamy do przestygnięcia W pierwszej misce ubijamy jajka z cukrami (drobnym i wanilinowym) na puszystą masę. Do drugiej miski przesiewamy mąkę, szczyptę soli, proszek do pieczenia, sodę i cynamon. Do ostygniętej zawartości rondelka dodajemy start a dynię, skórkę pomarańczową, śmietanę i mleko. Mieszamy całość szpatułką.
Do masy jajecznej dodajemy połowę zawartości drugiej miski (mąka itd) oraz połowę z rondelka (masło, dynia itd). Całość mieszamy delikatnie szpatułką do połączenia składników. Po tym czasie dodajemy kolejną połowę zawartości wszystkich naczyń i ponownie mieszamy. Ciasto wykładamy do foremki na muffinki lub sztywnych papilotek zapełniając 2/3 ich wielkości (muffinki jeszcze urosną). Pieczemy 15min w piekarniku rozgrzanym do 190-200stopni.
Do miski wlewamy schłodzoną śmietanę 36% i miksujemy dosłownie 10sek na najmniejszych obrotach. Po tym czasie dodajemy cukier puder i ubijamy całość ok. 5 minut. Kiedy śmietana będzie już ubita na sztywno dodajemy mascarpone i masło orzechowe, stale miksujemy całość już na mniejszych obrotach do połączenia składników.
Ostygnięte muffinki dekorujemy (najlepiej przy pomocy rękawa cukierniczego) schłodzonym kremem orzechowym. Ozdabiamy precelkami, mini bezikami, bądź pokruszonymi ciastkami - dajcie się ponieść wyobraźni :) Muffinki śmiało możecie również wykorzystać na zabawę z dziećmi w Halloween :)
Kulki