niedziela, 10 marca 2019

Smażony makaron z woka


Azjatyckie stir-fry,

czyli technika krótkiego smażenia na mocno rozgrzanym oleju posłuży nam dzisiaj do przygotowania aromatycznego makaronu. Właśnie on w połączeniu m.in. z delikatną polędwiczką wieprzową, groszkiem cukrowym i soczystym mango stworzą nam danie idealne. Po raz kolejny zabieramy Was w kulinarną podróż do Azji...



W kulkowej kuchni od pewnego czasu możemy zauważyć sezonowość. Sezonowość ta zależna jest od aktualnych tygodni tematycznych w znanych spożywczych dyskontach :) I tak jeden tydzień Kulki maglują tylko włoskie przysmaki, aby już od następnego poniedziałku przerzucić się na francuskie cuda :) Tym razem przyszła kolej na długo wyczekiwaną kuchnię azjatycką. M już zacierała ręce przeglądając gazetkę z jednej z sieciówek - K czy ty to widzisz? Kupuję od razu karton tego makaronu i zgrzewkę tego sosu sojowego! - ekscytowała się jak co tydzień M. I to nic, że jej kuchenne szafki pękały jeszcze w szwach po ostatnich zapasach. K tylko przewróciła oczami i bez słowa, wyjęła woka na stół...



Składniki na ok. 4-5 porcji:


  • nieduża polędwiczka wieprzowa
  • dwie garście groszku cukrowego
  • średnie mango (niezbyt miękkie)
  • 1 papryka czerwona
  • 2 marchewki
  • 1 por (biała część)
  • 1 cebula czerwona
  • 1 nieduża szalotka
  • 1 papryczka chilli
  • 2 ząbki czosnku
  • dwie łyżki mąki ziemniaczanej
  • kawałek imbiru (wielkości kciuka)
  • 5 łyżek sosu sojowego i 1/4 szklanki wody
  • 2 łyżki oleju (słonecznikowy lub sezamowy)
  • opakowanie (200-300g) makaronu udon/ramen - często dostępne w znanych sieciówkach


Zaczynamy od przygotowania warzyw - wszystkie myjemy, bądź obieramy ze skóry. Marchewki i paprykę kroimy w słupki/paski (jak na zdjęciach powyżej). Czerwoną cebulę, szalotkę i pora kroimy w piórka. Mango obieramy i kroimy na szersze paski (szczególnie jeżeli będzie zbyt miękkie). Czosnek przeciskamy przez praskę, imbir obieramy i ścieramy na tarce. Papryczkę chilli oczyszczamy z nasion i kroimy w kostkę. W międzyczasie wstawiamy też makaron - gotujemy go al dente, może nam się nawet wydawać, że jest lekko twardy.


W woku rozgrzewamy na maksa jedną łyżkę oleju. Następnie wrzucamy do niego czosnek, papryczkę chilli i imbir i mieszamy wszystko ok. minuty. Po tym czasie (nadal utrzymując wysoką temperaturę w woku) dodajemy do niego pora, szalotkę i cebulę - tak jak poprzednio mieszamy drewnianą szpatułką lub stale poruszamy wokiem, aby nic się nam nie przypaliło. Po minucie dorzucamy marchewkę i postępujemy analogicznie, jak wcześniej. Następnie w woku ląduje po kolei: groszek cukrowy i papryka. Na koniec dorzucamy mango i chwilę później zdejmujemy wszystkie warzywa z woka.


Polędwiczkę wieprzową myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem i pozbywamy się z niej ewentualnych błonek itp. kroimy ją w bardzo cienkie plasterki (jak na zdjęciu powyżej). Następnie doprawiamy delikatnie solą, pieprzem i mieszamy z dwoma łyżkami mąki ziemniaczanej. W woku po warzywach rozgrzewamy ponownie do maksymalnej temperatury jedną łyżkę oleju. Wrzucamy naszą polędwiczkę i stale mieszamy ok. 3-4 min, kiedy będziemy widzieć, że mięso nie jest już surowe.

Po tym czasie do mięsa dorzucamy wcześniej podsmażone warzywa i makaron. Smażymy tak całość ok 2-3 minut, mieszając delikatnie. Na koniec całość zalewamy sosem sojowym z 1/4 szklanki wody i trzymamy na patelni jeszcze 2 minuty. Makaron zdejmujemy z ognia, podajemy posypane drobno posiekanym szczypiorem lub sezamem.



Kulki