środa, 3 lipca 2019

Letni chłodnik

Zupa na zimno z burakiem w roli głównej,

a dokładniej mamy tu na myśli chłodnik na soku z kiszonych buraków, z botwinką, ogórkiem małosolnym, rzodkiewką i jajem przepiórczym. Podawany z pieczonym młodym ziemniakiem w boczku. Nasze "must eat" jak co roku o tej porze :) 



Ostatnie upały po raz kolejny udowodniły, że urlopu wcale nie trzeba spędzać na Bałkanach. Kulki od tygodnia zmagały się z 30stopniową temperaturą i niedziałającą klimatyzacją w aucie. Ze swoimi drugimi połówkami przytulały się tylko w myślach, aby unikać zbędnego kontaktu fizycznego. Mówiąc krótko - było gorąco jak diabli. - M wybacz, ale to nie na moje nerwy... - odparła K włączając wiatrak w kuchni - czuje, że nawet powieki mi się pocą - dodała opadając na kanapę. - A ja Ci powiem, że się już chyba przyzwyczaiłam - odpowiedziała M sięgając po pudełko lodów do zamrażarki. - widzę sporo plusów, np. mogę bezkarnie jeść lody, które na stałe zastąpiły mi resztę posiłków w jadłospisie - dodała entuzjastycznie M - Oj przestań... Ja potrzebuję konkretnego chłodu! - bez namysłu ucięła K - Albo chociaż... chłod-nika! - dodała - No i namówiłaś! - odpowiedziała z uśmiechem M odkładając lody do zamrażarki. 



Składniki dla ok. 4 osób:

  • 1 duży kefir (ok 400g)
  • 1 duży jogurt grecki (ok 400g)
  • 3/4 szklanki soku z kiszonych buraków
  • pęczek botwinki 
  • 1 świeży ogórek
  • pęczek rzodkiewki
  • 1 ogórek małosolny
  • pęczek szczypiorku
  • młody koperek
  • kilka ząbków czosnku
  • łyżka cukru (opcjonalnie)
  • sól, pieprz (może być ziołowy)
  • ok 15 niedużych młodych ziemniaków
  • opakowanie boczku wędzonego w plasterkach
  • jajka na twardo (10 przepiórczych, albo 3-4 kurze)


Zaczynamy od przygotowania wszystkich warzyw, chociaż tak naprawdę - sposób ich pokrojenia to Wasza prywatna inwencja :) My na tarce o dużych oczkach starłyśmy świeżego ogórka. Botwinkę, za równo łodygi, liście jak i młode buraczki, pokroiłyśmy w drobną kostkę. To samo zrobiłyśmy z ogórkiem małosolnym i rzodkiewką. Koperek i szczypiorkiem poszatkowałyśmy też na drobno.


W międzyczasie opłukujemy młode ziemniaki (nie obieramy) i robimy po 2-3 nacięcia wzdłuż. W te miejsca wciskamy czosnek - obrany i pokrojony w cienkie plasterki. Ziemniaki zawijamy w plastry boczku. Wkładamy do naczynia żaroodpornego wysmarowanego olejem. Obsypujemy solą, pieprzem i innymi ulubionymi przyprawami (papryka słodka, oregano, koper). Pieczemy ok 40min w 200st (może być termoobieg).


W wysokim naczyniu łączymy ze sobą jogurt grecki, kefir oraz sok z kiszonych buraków (dostaniecie go w większości sklepów np. na stoiskach ze zdrową żywnością). Całość doprawiamy solą, pieprzem, łyżką cukru, możemy też dodać odrobinę soku z cytryny lub octu dla podkręcenia smaku. 


Do miseczek wykładamy nasze warzywa, zalewamy je bazą chłodnika. Na wierzchu wykładamy przekrojone jajko na twardo, dekorujemy koperkiem i botwinką. Chłodnik najlepiej smakuje mocno schłodzony i podany oczywiście z pieczonymi ziemniaczkami. Idealne połączenie na upalne letnie dni!





Kulki