sobota, 20 lutego 2016

Rybka lubi szpinak



Dwie wersje łososia na tagliatelle szpinakowym

smażony i pieczony łosoś podany na czarnym i jasnym makaronie, polany sosem szpinakowym z gorgonzolą



Jak wiadomo - rybka lubi pływać :) Dzisiaj na naszych talerzach pływać będzie łosoś... I to w zabójczym kremowo-szpinakowym sosie ;) - Czas na weekendowy przepis, którym nie pogardzi żadna zrzędliwa ciotka ani…. chytra babka z Radomia - krzyknęła entuzjastycznie dumna z siebie K. M spojrzała na nią z politowaniem i pytającym wzrokiem "WTF?" zdegustowana odpowiedziała - Ty zmywasz.

Przedstawiamy danie w dwóch wersjach...A w sumie to w czterech. Dwie wersje łososia - smażony i pieczony, podany na dwóch rodzajach makaronu - jasnym i czarnym. Łączy je tylko jedno - cudowny, kremowy sos z gorgonzoli i śmietanki... Mniam!



Składniki na ok. 4-5 porcji:

  • 2 filety mięsistego i świeżego łososia (najlepszy będzie złowiony własnoręcznie w dolinie rzeki Fraser, około 50 mil na wschód od Vancouver - zachęcamy do połowów 365 dni w roku :)... Ale ujdzie też ten paczkowany z marketu pod domem :)
  • dwie cytryny
  • sól
  • pieprz cytrynowy
  • papryka słodka
  • oliwa z oliwek
  • 1/2 cebuli
  • duuużo czosnku (my użyłyśmy 5 ząbków i dwie główki do zdjęć ;)
  • opakowanie świeżego szpinaku (mrożony też ujdzie)
  • ser gorgonzola/brie
  • masło (2 łyżki) 
  • mała śmietanka 30%
  • jogurt grecki (2-3 łyżki)


Filety ze skórą myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym, przecinamy wzdłuż na cieńsze paski (nam z jednego wyszły 2-3 kawałki). Wszystkie skrapiamy oliwą, solimy, dodajemy pieprz czarny i cytrynowy. Jedną cytrynę dokładnie myjemy, a następnie tarkujemy skórkę cytrynową prosto na nasze filety. Na koniec skrapiamy rybkę dużą ilością cytryny. Odstawiamy na co najmniej pół godziny do lodówki. W międzyczasie gotujemy makaron - swój ulubiony - my mamy na dzisiaj dwie opcje. Pierwsza - makaron czarny, barwiony atramentem kałamarnicy (ładnie wygląda na talerzu, w smaku niewielka różnica - czyt. bez szału) oraz typowy, włoski - tagliatelle. 





Kremowy sos szpinakowy z gorgonzolą:

W większym garnku rozpuszczamy masło, dodajemy odrobinę oliwy. Podsmażamy na małym ogniu drobno pokrojony czosnek i cebulę. Kiedy w całej kuchni będzie już czuć ten cuuudowny zapach... Wtedy dodajemy umyte liście szpinaku. Cały czas mieszając, czekamy aż zmiękną. Po ok. 3-4 min. zalewamy je śmietanką 30% nadal mieszając. Po kolejnych 3 min. dorzucamy pokrojone/porwane kawałki gorgonzoli. Gotujemy na małym ogniu pod przykryciem ok 5 min., aż ser się rozpuści. Na koniec dodajemy 2 łyżki jogurtu greckiego i doprawiamy ulubionymi przyprawami: świeżo zmielonym pieprzem, pieprzem ziołowym, sokiem z cytryny. 


Sos zdejmujemy z ognia, zostawiamy pod przykryciem. Możemy się zająć teraz gwiazda wieczoru :) - Kiedy łosoś odstał już swoje, musimy zadecydować, na którą jego wersję się zdecydujemy...



Łosoś chrupiący smażony:

Nasze doprawione kawałki łososia dodatkowo posypujemy słodką papryką - doda ona naszej rybce pięknego koloru i ciekawego smaku ;) Tak doprawione filety wykładamy na rozgrzaną patelnię - skórą do dołu. Trzymamy tak ok. 3 min (aż się zarumieni), przewracamy i kolejne 3 min.




Łosoś soczysty pieczony:

Wykładamy rybkę na blaszce pokrytej papierem do pieczenia, wkładamy do piekarnika... I w sumie to na tyle :) 180 stopni, termoobieg i cała naprzód! 20 min i gotowe :)



Przygotowaną  rybkę podajemy na makaronie polanym kremowym sosem. 




W założeniu miały to być dwie wersje  łososia - light i mniej light... Tak teraz to czytamy i...w sumie to nic w tym daniu nie jest light ale wszystko rozpływa się w ustach! Musicie spróbować!!!

Kulki 

3 komentarze: