Azjatyckie stir-fry,
czyli technika krótkiego smażenia na mocno rozgrzanym oleju posłuży nam dzisiaj do przygotowania aromatycznego makaronu. Właśnie on w połączeniu m.in. z delikatną polędwiczką wieprzową, groszkiem cukrowym i soczystym mango stworzą nam danie idealne. Po raz kolejny zabieramy Was w kulinarną podróż do Azji...
W kulkowej kuchni od pewnego czasu możemy zauważyć sezonowość. Sezonowość ta zależna jest od aktualnych tygodni tematycznych w znanych spożywczych dyskontach :) I tak jeden tydzień Kulki maglują tylko włoskie przysmaki, aby już od następnego poniedziałku przerzucić się na francuskie cuda :) Tym razem przyszła kolej na długo wyczekiwaną kuchnię azjatycką. M już zacierała ręce przeglądając gazetkę z jednej z sieciówek - K czy ty to widzisz? Kupuję od razu karton tego makaronu i zgrzewkę tego sosu sojowego! - ekscytowała się jak co tydzień M. I to nic, że jej kuchenne szafki pękały jeszcze w szwach po ostatnich zapasach. K tylko przewróciła oczami i bez słowa, wyjęła woka na stół...
Składniki na ok. 4-5 porcji:
- nieduża polędwiczka wieprzowa
- dwie garście groszku cukrowego
- średnie mango (niezbyt miękkie)
- 1 papryka czerwona
- 2 marchewki
- 1 por (biała część)
- 1 cebula czerwona
- 1 nieduża szalotka
- 1 papryczka chilli
- 2 ząbki czosnku
- dwie łyżki mąki ziemniaczanej
- kawałek imbiru (wielkości kciuka)
- 5 łyżek sosu sojowego i 1/4 szklanki wody
- 2 łyżki oleju (słonecznikowy lub sezamowy)
- opakowanie (200-300g) makaronu udon/ramen - często dostępne w znanych sieciówkach
Zaczynamy od przygotowania warzyw - wszystkie myjemy, bądź obieramy ze skóry. Marchewki i paprykę kroimy w słupki/paski (jak na zdjęciach powyżej). Czerwoną cebulę, szalotkę i pora kroimy w piórka. Mango obieramy i kroimy na szersze paski (szczególnie jeżeli będzie zbyt miękkie). Czosnek przeciskamy przez praskę, imbir obieramy i ścieramy na tarce. Papryczkę chilli oczyszczamy z nasion i kroimy w kostkę. W międzyczasie wstawiamy też makaron - gotujemy go al dente, może nam się nawet wydawać, że jest lekko twardy.
W woku rozgrzewamy na maksa jedną łyżkę oleju. Następnie wrzucamy do niego czosnek, papryczkę chilli i imbir i mieszamy wszystko ok. minuty. Po tym czasie (nadal utrzymując wysoką temperaturę w woku) dodajemy do niego pora, szalotkę i cebulę - tak jak poprzednio mieszamy drewnianą szpatułką lub stale poruszamy wokiem, aby nic się nam nie przypaliło. Po minucie dorzucamy marchewkę i postępujemy analogicznie, jak wcześniej. Następnie w woku ląduje po kolei: groszek cukrowy i papryka. Na koniec dorzucamy mango i chwilę później zdejmujemy wszystkie warzywa z woka.
Polędwiczkę wieprzową myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem i pozbywamy się z niej ewentualnych błonek itp. kroimy ją w bardzo cienkie plasterki (jak na zdjęciu powyżej). Następnie doprawiamy delikatnie solą, pieprzem i mieszamy z dwoma łyżkami mąki ziemniaczanej. W woku po warzywach rozgrzewamy ponownie do maksymalnej temperatury jedną łyżkę oleju. Wrzucamy naszą polędwiczkę i stale mieszamy ok. 3-4 min, kiedy będziemy widzieć, że mięso nie jest już surowe.
Po tym czasie do mięsa dorzucamy wcześniej podsmażone warzywa i makaron. Smażymy tak całość ok 2-3 minut, mieszając delikatnie. Na koniec całość zalewamy sosem sojowym z 1/4 szklanki wody i trzymamy na patelni jeszcze 2 minuty. Makaron zdejmujemy z ognia, podajemy posypane drobno posiekanym szczypiorem lub sezamem.
Kulki
Świetny post, same pyszności! Przepis wygląda zachęcająco, pewnie niedługo zagości na moim talerzu. Uwielbiam kuchnię azjatycką, mogłabym ją jeść codziennie. Staram się też dużo eksperymentować w kuchni, nie ograniczam się tylko do jedzenia na mieście. Ostatnio sprawiłam sobie w końcu wok https://yourhomestory.com.pl/wok-i-premium-28-cm, także w końcu mogę oddać się swojej pasji w 100% :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisiaj na obiad!!
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego, zjadłam cały pełny talerz i zastanawiam się jeszcze nad dokładką!! A co tam, lecę napełnić michę ��������
Przepyszne!! Polecam!!
Danie wygląda przepysznie i na pewno tak samo smakuje
OdpowiedzUsuń